Rozwiązanie to jest podyktowane specyfiką upadłości konsumenckiej, której głównym zadaniem obok zaspokojenia wierzycieli jest umorzenie zobowiązań dłużnika-upadłego.

Inaczej wygląda sytuacja w przypadku upadłości firmowej czyli upadłości przedsiębiorcy. Dla skutecznego złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości przez przedsiębiorcę konieczne jest istnienie co najmniej dwóch wierzycieli. Wynika z tego, że nie można ogłosić upadłości przedsiębiorcy, jeżeli dłużnik posiada tylko jednego wierzyciela.

W tym miejscu warto zauważyć, że mimo iż posiadanie przez przedsiębiorcę wyłącznie jednego wierzyciela uniemożliwia prowadzenie postępowania upadłościowego, to jednak stan ten może ulec zmianie w przyszłości. Utrata zdolności uregulowania jednego zobowiązania bardzo często prowadzi do niemożności uregulowania kolejnych zobowiązań. Biorąc pod uwagę, że w polskim porządku prawnym istnieje zagrożony odpowiedzialnością karną zakaz faworyzowania wybranych wierzycieli kosztem innych wierzyciel, to w sytuacji gdy na dłużniku ciąży zobowiązanie wobec jednego wierzyciela, którego nie jest w stanie zaspokoić, nie powinien również zaspokajać swoich innych wierzycieli. W takiej sytuacji powinien albo wstrzymać się ze spełnieniem świadczenia albo zaspokoić wszystkich wierzycieli w sposób proporcjonalny tj. stosunkowo do wysokości wszystkich wierzytelności. To z kolei prowadzi do sytuacji, że istnienie jednego niezaspokojonego wierzyciela niejako wymusi powstanie kolejnych niezaspokojonych wierzycieli, a tym samym otworzy przedsiębiorcy drogę do złożenia w sądzie wniosku o ogłoszenie upadłości.